Żaba Kuba i podnoszenie się po porażkach.
– Jestem do niczego! – powiedział Kuba wchodząc do domu i rzucając plecak w kąt pomieszczenia. Właśnie wrócił z meczu koszykówki. – Coś się stało? Spytał tata, który akurat czytał książkę w salonie. – Nic mi nie wychodzi. Nie umiem grać w kosza. Nie będę już więcej trenować. – Kuba nie ukrywał złości. – W […]
Żaba Kuba i podnoszenie się po porażkach. Dowiedz się więcej »







