Piramida skojarzeń – zabawa.

Dziś chciałbym zaproponować Wam zabawę w skojarzenia. Będziemy łączyć ze sobą różne słowa i budować z nich piramidę. O co chodzi? Zacznijmy od początku.

Po co nam skojarzenia? Są jednym z najważniejszych elementów uczenia się. Zapamiętujemy coś, kojarząc to z czymś, co już znamy. Kiedy widzimy, słyszymy czy w inny sposób doświadczamy czegoś nowego, próbujemy to skategoryzować. Określamy (czasem zupełnie podświadomie), co nam to przypomina, czy znamy już coś podobnego, czy z czymś to możemy powiązać. Jeśli tak, powstaje skojarzenie.

Bazują na tym techniki pamięciowe, o których opowiadają historie Żaby Kuby. Im mocniejsze skojarzenie stworzymy z czymś, co łatwo sobie przypomnieć, tym szybciej przypomnimy sobie też ten nowo zapamiętany fakt.

A jak ćwiczyć tworzenie skojarzeń? Najlepiej przez zabawę. Kiedy wyobraźnia pracuje, może połączyć ze sobą nawet najbardziej odległe pozornie elementy.

Tu z pomocą przychodzi zabawa o nazwie “Piramida skojarzeń”. Opowiem Wam o ogólnych zasadach, opiszę przykładową rundę tworzenia takiej piramidy, którą zbudowaliśmy z dziećmi. Na koniec będziecie mogli pobrać plik pdf z wersją gry do wydrukowania, ale to tylko opcja dodatkowa. Tak naprawdę wystarczy kartka papieru i coś do pisania.

Na początek ustalamy ilość słów, które będą tworzyć podstawę naszej piramidy. Proponuję sześć. Teraz te słowa trzeba wymyślić. Jeśli jest nas kilkoro, najlepiej, żeby każdy pomyślał własną propozycję a później powiedział ją głośno. Kiedy wygłaszamy swoje propozycje po kolei, następna osoba może sugerować się tym, co usłyszała, a chodzi o to, żeby wyrazy były jak najbardziej przypadkowe.

Możecie też wylosować wyrazy, np. z jakiejś książki. Podajecie numer strony, wiersza na tej stronie i słowa w tym wierszu a następnie sprawdzacie. Jeśli trafi się spójnik albo inny wyraz, który Waszym zdaniem się nie nadaje, weźcie ten następujący po nim.

piramida skojarzeń Żaby Kuby
piramida skojarzeń Żaby Kuby

W pliku pdf. Przygotowałem listę pięćdziesięciu ponumerowanych wyrazów, które możecie losować przed rozgrywką. Na kilka rund powinno wystarczyć.

Zdjęcie listy słów

Co dalej? Teraz wypisujemy te słowa obok siebie na dole kartki, tworząc podstawę piramidy. Jeśli korzystacie z szablonu do wydrukowania, uzupełnijcie pola w najniższym rzędzie.

Teraz zaczyna się zabawa. Przeczytajcie pierwsze dwa słowa i poszukajcie dla nich wspólnego skojarzenia. Niech to będzie coś, co mniej lub bardziej łączy się z każdym z dwóch wyrazów. To, jak bardzo odległe mogą być skojarzenia, zależy tylko od Was i od zasad, jakie przyjmiecie. Trudno ująć trafność skojarzeń w jakieś ramy, szczególnie, jeśli ma to być dobra zabawa, dlatego najlepiej puścić wodze wyobraźni i zapisywać to, co przyjdzie Wam do głowy i na co wszyscy się zgodzicie.

W zależności od trybu zabawy ustalanie, które skojarzenie jest najlepsze, może być trudne. Najprościej, jeśli dziecko gra z opiekunem. Wtedy starszy będzie pomagać dziecku, czasem zgadzać się na jego propozycje a czasem naprowadzać na rozwiązania. Gdy dzieci jest kilkoro, możecie urządzać głosowanie, gdyby propozycji było więcej niż jedna.

Jest jeszcze możliwość współzawodnictwa. Wtedy każdy buduje własną piramidę. Najbardziej oczywistym kryterium jest czas uzupełnienia, ale zawsze pamiętajcie, że ma to być świetna zabawa i że nie zawsze trzeba być najszybszym.

Co dalej? Wybrane skojarzenie zapisujemy w polu nad wcześniejszymi dwoma słowami. Wskazują na nie strzałki prowadzące od wyrazów z dołu piramidy. Po wszystkim zaczynamy szukać skojarzenia dla wyrazów drugiego i trzeciego, potem dla trzeciego i czwartego i tak do końca rzędu.

W ten sposób zbudujemy drugą warstwę naszej piramidy złożoną z pięciu nowych słów (lub zwrotów złożonych z kilku wyrazów, co jest czasem konieczne, gdy nie da się opisać pomysłu jednym słowem). Wtedy zaczynamy łączyć ze sobą te nowe wyrazy/zwroty zaczynając do pierwszej pary z lewej strony. W ten sposób wypełnimy warstwę trzecią. W każdej kolejnej warstwie będzie o jedno pole mniej do uzupełnienia, aż dotrzemy do szczytu. Słowo na samej górze będzie efektem końcowym naszej wcześniejszej pracy, ale każde powstałe po drodze skojarzenie to oczywiście powód do dumy i pretekst do wspólnych śmiechów i dyskusji.

A teraz opiszę przykładową rundę zabawy z dwójką dzieci.

Wylosowaliśmy słowa z listy w pliku pdf. Trafiliśmy na następujące:

ŻABA, PIŁKA, LIŚĆ, CZERWONY, ŚWINKA, JABŁKO

Zaczęliśmy więc szukać skojarzeń dla poszczególnych par:

ŻABA + PIŁKA — Doszliśmy do tego, że dmuchane kółko do pływania w kształcie żaby będzie dobre. Kółko skojarzyło nam się z piłką, więc nie zawsze połączenia muszą b ć bezpośrednie. Jak wspominałem, ważne, żeby dobrze się bawić i uruchamiać nasze szare komórki.

PIŁKA + LIŚĆ — wyobraziliśmy sobie piłkę całą owiniętą w liście a później zastanawialiśmy, jak liście mogą być przytwierdzone do piłki. Jednym z pomysłów było to, że są napite na igiełki i wtedy krzyknęliśmy wspólnie, że to musi być jeż zwinięty w kulkę i oklejony liśćmi.

LIŚĆ + CZERWONY — Mi osobiście czerwony liść skojarzył się z symbolem Kanady, ale czekałem na pomysły dzieciaków. Dla nich oczywista była jesień i czerwone liście spadające z drzew razem ze złotymi.

CZERWONY + ŚWINKA — Od razu pojawiła się wizja Świnki Peppy w czerwonej sukience.

ŚWINKA + JABŁKO — Wizja świnki jedzącej jabłka sprawiła, że zaraz po tym zobaczyliśmy duży bałagan.

W drugiej warstwie pojawiły się więc słowa/zwroty:

KÓŁKO DO PŁYWANIA, JEŻ, JESIEŃ, PEPPA i BAŁAGAN

Dalej trzeba było połączyć następujące pary:

KÓŁKO + JEŻ — Wyobraziliśmy sobie, że igła jeża przebija kołkó, w którym pływał i powstaje dziura.

JEŻ + JESIEŃ — Ponieważ jesienią jeże przygotowują się do zapadnięcia w zimowy sen, to właśnie zostało naszym skojarzeniem.

JESIEŃ + PEPPA — Jesienią częściej pada deszcz i tworzą się kałuże a skakanie w błotnistych kałużach to ulubione zajęcie Świnki Peppy, więc wpisaliśmy kałużę.

PEPPA + BAŁAGAN — Sprzątanie, które jest najczęstszym następstwem zrobienia bałaganu.

Tym samym wypełniliśmy trzecią warstwę piramidy słowami:

DZIURA, SEN, KAŁUŻA i SPRZĄTANIE.

Idąc dalej:

DZIURA + SEN — Kret, ponieważ do dziury padło skojarzenie “pod ziemią” a za tym pytanie, kto może spać pod ziemią.

SEN + KAŁUŻA — Kijanka. Kiedy latem byliśmy w górach, trafiliśmy na bardzo czystą kałużę, w której pływało mnóstwo kijanek. Dzieci uznały, że skoro były tam cały czas, to musiały też spać.

KAŁUŻA + SPRZĄTANIE — Żeby posprzątać kałużę, czyli ją osuszyć, przydaje się słońce. Przy okazji tego skojarzenia ustaliliśmy, że nie powinno się używać wyrazów, które były już wcześniej wykorzystane w tej rozgrywce. Niestety nie zapamiętałem (i nie zapisałem) które z wcześniejszych słów skojarzyło nam się z tą parą.

Zatem czwarta warstwa wyglądała następująco:

KRET, KIJANKA i SŁOŃCE

Przedostatnia warstwa powstałą na bazie skojarzeń:

KRET + KIJANKA — Ponieważ oba są zwierzętami, na to słowo padł nasz wybór.

KIJANKA + SŁOŃCE — Kiedy słońce wysuszy kijankom kałużę, pozostaje im “plażowanie” i opalanie się w promieniach słońca.

I zwieńczenie naszych przygód ze skojarzeniami, czyli połączenie słów ZWIERZĘ + OPALANIE. Ponieważ opalanie sięskojarzyliśmy z gorącem i piaskiem a pierwsze zwierzę, jakie nam przyszło do głowy w tych okolicznościach to WIELBŁĄD, ten właśnie dwugarbny przyjaciel stanął na szczycie naszej piramidy.

Całość wyglądała tak:

Jak Wam się podoba ta zabawa? Spróbujecie sami? Pamiętajcie, wystarczy kartka papieru, coś do pisania i Wasza nieograniczona wyobraźnia. Możecie też skorzystać z pliku do wydrukowania, który pobierzecie TUTAJ.

Dajcie znać, jak Wam poszło.

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *